Przejawy stanów Tsunami: Bodai i Nehan
W Tsunami stopniowe osiąganie obu stanów psychofizycznych (Bodai i Nehan) umożliwia odczuwanie szczęścia, czyli trwałego zadowolenia ze swego życia, istnienia, pracy oraz działalności w różnych dziedzinach.
Stany bodai i nehan powinny przejawiać się we wszystkich dziedzinach działalności członków Tsunami, jeśli tylko prawidłowo rozumieją zasady tego systemu. Znakomitym objawem tych stanów jest nawet strategia tsunami.
Twórca tej strategii - soke Ryszard Murat 10 dan zaleca bowiem, aby - pomimo stałego przygotowywania się do walki - nigdy nie zaczepiać kogokolwiek i zawsze, o ile tylko jest to możliwe, unikać walki, ponieważ w każdym przypadku grozi ona poważnymi następstwami w postaci możliwości utraty życia lub zdrowia przez jedną lub nawet przez obie strony, a także niepotrzebnymi kłopotami prawnymi.
|
W Tsunami obowiązuje zasada,
aby za wszelką cenę unikać walki,
a jeśli już do niej dojdzie (wskutek ataku napastnika), wówczas w pierwszej kolejności należy stosować techniki, które umożliwiają skuteczną obronę, ale nie stanowią zagrożenia
dla jego życia, na przykład - zamiast w głowę
lub szyję - trafić go w kolano kopnięciem
yoko-geri-fumikomi.
|
Widoczne na fotografii wyżej od lewe trafienie napastnika w krtań za pomocą niezwykle silnego
kopnięcia yoko-geri-kekomi może zakończyć się jego śmiercią, czego należy za wszelką cenę unikać. Korzystniej jest trafić napastnika silnym kopnięciem w kolano (fotografia u dołu) co go obezwładni
i uniemożliwi mu kontynuowanie napaści, ale dzięki temu zachowa on życie.
Soke Ryszard Murat naucza też, aby nawet w przypadku brutalnego ataku ze strony bezwzględnego napastnika - o ile tylko jest to możliwe - nie wyrządzać mu nadmiernej krzywdy.
Przykładowo, zamiast trafić tego napastnika w gardło (fotografia 1), należy kopnąć go w inne newralgiczne i starannie wybrane miejsce, choćby w kolano (fotografia 2).
Dozna on co prawda kontuzji nogi i nie będzie mógł kontynuować napaści, ale nie zagrozi to jego życia (które być może jest cenne dla innych osób, na przykład jego rodziców, rodzeństwa, żony czy dzieci).
Według Tsunami należy w miarę możliwości oszczędzać napastnika i w każdej sytuacji koniecznego starcia ograniczać rozmiary szkód, wyrządzanych napastnikowi. Stąd też zaleca on trafianie bandytę tylko w jedno oko (wbiciem ippon-nukite-zuki - fotografia 1), gdyż wskutek tego powstrzymamy jego napaść. Negatywną stroną takiej sytuacji jest jednak fakt, że bandyta może ponowić napaść.
Wynika zatem z tego, że system Tsunami uczy swoich członków wyjątkowego szacunku dla życia i zdrowia innych osób, nawet brutalnych napastników.