W czwartek 15 maja 2008 roku w Warszawie spotkali się dwaj znani liderzy sztuk walki w Polsce i równocześnie przyjaciele: soke Krzysztof Kondratowicz 11 dan i soke Ryszard Murat 10 dan.
Spotkanie odbyło się w mieszkaniu soke K.Kondratowicza przy ul. Karabeli 7 na warszawskim Bemowie.
Soke Krzysztof Kondratowicz 11 dan
i soke Ryszard Murat 10 dan
spotykają się regularnie w celu
omawiania szeregu kwestii z zakresu
działania Federacji i sztuk walki.
Soke prof. dr płk Krzysztof Kondratowicz 11 dan jest nestorem i głównym liderem polskiego jiu-jitsu. Doprowadził do dużego spopularyzowania jiu-jitsu w Polsce i wychował wielu instruktorów tej sztuki walki. Od połowy lat 1980-tych jest prezydentem i dyrektorem technicznym Polskiego Centrum Jiu-Jitsu Goshin-Ryu. Niedawno od różnych mistrzów z zagranicy, wzorujących się na 12-stopniowej skali Międzynarodowej Federacji Judo, otrzymał nominację na uznaniowy stopień 11 dan. Jego biografię przedstawimy niebawem na stronie www.federacjasztukwalki.pl w dziale: Rada Patriarchów.
Soke Krzysztof Kondratowicz 11 dan
w reprezentacyjnym stroju Prezydenta
Polskiego Centrum Jiu-jitsu Goshin-ryu
w swoim gabinecie w Warszawie.
W tym reprezentacyjnym stroju występuje
na uroczystościach oraz podczas nominacji,
zwłaszcza instruktorów na wyższe stopnie mistrzowskie.
Oba rodzaje tych okolicznościowych zdarzeń: uroczystości i nominacje przedstawiliśmy – także na fotografiach –
w artykule: Wielkie międzynarodowe seminarium sztuk walki i technik interwencji 13-15 czerwca 2008 roku w Kaliszu.
Soke Ryszard Murat 10 dan jest z kolei głównym liderem karate w Polsce. Założył nowy styl karate tsunami (jap. „wielka fala”), który ukierunkowany jest na maksymalnie agresywne techniki i zasłynął ze skuteczności w walkach ulicznych. Uprawiany jest on w wielu sekcjach w Polsce, a także w innych krajach Europy, Azji, Afryki i Ameryki, a nawet w Australii. Od 1980 roku soke Ryszard Murat jest prezesem (wówczas założonej przez niego) Renmei – Federacji Tsunami o zasięgu światowym. Jego biografię również przedstawiliśmy na stronie www.federacjasztukwalki.pl w dziale: Rada Patriarchów.
Obaj są bardzo znanymi postaciami polskiego środowiska sztuk walki. Każdy z nich opublikował wiele książek oraz artykułów prasowych. Od dawna współpracują ze sobą i obaj współtworzyli (wraz z innymi liderami różnych stylów) Polską Federację Dalekowschodnich Sztuk i Sportów Walki. Od 1989 roku jeden z nich (R.Murat) jest prezesem tej Federacji, zaś drugi (K.Kondratowicz) jej wiceprezesem ds. stopni mistrzowskich i uprawnień instruktorskich.
Jako ciekawostkę podać należy, że w pierwszym okresie (w roku 1988) zajmowali oni dokładnie odwrotne funkcje: K.Kondratowicz był prezesem, zaś R.Murat wiceprezesem Zarządu Tymczasowego tej Federacji.
Obaj w tym samym czasie – w uznaniu ich umiejętności i zasług – otrzymali stopień mistrzowski 10 dan na Nadzwyczajnym IX Festiwalu Dalekowschodnich Sztuk Walki w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie w 1999 roku (wraz z dwoma innymi mistrzami: Józefem Brudnym – liderem Pszczyńskiej Akademii Sztuk Walki oraz Tadeuszem Kochanowskim – liderem judo). Po kilku latach również obaj – wraz z wymienionymi dwoma mistrzami) otrzymali zaszczytne tytuły patriarchy sztuk walki.
W trakcie spotkania omówiono między innymi następujące kwestie:
sytuację w Polskim Centrum Jiu-Jitsu Goshin-Ryu, w tym status mistrzów: Daniela Głowackiego ze Szczecina i Ryszarda Gumińskiego z Nowego Dworu Mazowieckiego;
wręczenie w Kaliszu certyfikatu na stopień 8 dan mistrzowi Mirosławowi Kuświkowi;
nową stronę internetową federacji pod nazwą www.federacjasztukwalki.pl, która jest obecnie przygotowywana;
opracowanie przez soke Ryszarda Murata książki pod tytułem: „Wielki mistrz jiu-jitsu i jego dzieło – Krzysztof Kondratowicz”.
1. W odniesieniu do punktu 1, soke Krzysztof Kondratowicz 11 dan stwierdził, że obaj wymienieni mistrzowie: Daniel Głowacki ze Szczecina i Ryszard Gumiński z Nowego Dworu Mazowieckiego nie pełnią już żadnych funkcji w Polskim Centrum Jiu-Jitsu Goshin-Ryu ani też nie są członkami tej organizacji.
2. W odniesieniu do punktu 2, soke Ryszard Murat 10 dan przekazał soke Krzysztofowi Kondratowiczowi 11 dan certyfikat na stopień 8 dan dla innego lidera sztuk walki – Mirosława Kuświka. Upoważnił go również do uroczystego wręczenia mu tego certyfikatu podczas VII Międzynarodowego Seminarium Sztuk Walki i Technik Interwencji w dniu 13 czerwca 2008 roku w Kaliszu.
Wyjaśnić należy, że 3 maja br. soke Ryszard Murat 10 dan przyznał mistrzowski stopień 8 dan mistrzowi Mirosławowi Kuświkowi, na wniosek Zastępcy Komendanta Centralnego Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej w Kaliszu – ppłk mgr Krzysztofa Jędrzejaka, pozytywnie zaopiniowany przez soke Krzysztofa Kondratowicza 11 dan. Kwestię tę przedstawiamy w artykule: 8 dan dla mistrza Mirosława Kuświka.
Od lewej:
Pismo gratulacyjne
prezesa Federacji
soke Ryszarda Murata 10 dan
do mistrza Mirosława Kuświka
w sprawie przyznania mu mistrzowskiego stopnia 8 dan; Wniosek o przyznanie
tego stopnia; Pozytywna
opinia tego wniosku, wydana przez soke prof. dr płk Krzysztofa Kondratowicza
11 dan.
W tym miejscu informujemy tylko, że ppłk mgr Mirosław Kuświk jest znanym liderem sztuk walki, kierownikiem Zakładu Technik Interwencyjnych przy COSSW w Kaliszu, przewodniczącym Polskiego Towarzystwa Instruktorów Walki Wręcz Służby Więziennej oraz wiceprezesem Polskiej Federacji Dalekowschodnich Sztuk i Sportów Walki.
3. W odniesieniu do punktu 3, już niebawem szczegółowe informacje na temat Polskiej Federacji Dalekowschodnich Sztuk i Sportów Walki dostępne będą na niniejszej oficjalnej stronie internetowej federacji pod nazwą www.federacjasztukwalki.pl, która jest obecnie przygotowywana.
Będzie tu umieszczony wykaz i biografie mistrzów sztuk walki (różnych stylów), będą przedstawione organizacje wchodzące w skład federacji (obecnie 33 ogólnopolskie organizacje różnych stylów) wraz z wchodzącymi w ich skład sekcjami, a także podawane będą bieżące informacje o najważniejszych szkoleniach i imprezach w sztukach walki. W związku z tym do mistrzów zostaną niebawem przesłane pisma z konkretnymi propozycjami w tej kwestii.
4. W odniesieniu do punktu 4 ustalono, że soke Ryszard Murat podejmie się opracować do publikacji książkę pod tytułem: Wielki mistrz jiu-jitsu i jego dzieło – Krzysztof Kondratowicz.
W tym miejscu jako swoistą ciekawostkę podajemy, że w trakcie omawianego spotkania soke Krzysztof Kondratowicz 11 dan zademonstrował soke Ryszardowi Muratowi przekazany mu przez trzech mistrzów:
Jana Jasiewicza 10 dan,
Krzysztofa Pytlaka 8 dan,
Mariusza Błaszkiewicza 7 dan,
wspaniały dyplom w postaci
wielkiej marmurowej tablicy.
Z uwagi na zaawansowany wiek (80 lat) soke Krzysztof Kondratowicz nie czuje się już najlepiej, ale w trakcie spotkania wypił kilka kieliszków koniaku.
Co najważniejsze, tryska pogodą ducha, radością i optymizmem, o czym najlepiej świadczy następujący fakt. Gdy Ryszard Murat wzniósł toast mówiąc:
- Życzę Panu kolejnych osiemdziesięciu lat – wówczas Krzysztof Kondratowicz wypił i stwierdził:
- Będzie trudno, ale będę się starał.
Takiego właśnie optymistycznego podejścia do życia, jego ulotności, problemów i wszelkich innych kwestii życzymy wszystkim sympatykom sztuk walki.
Soke Krzysztof Kondratowicz 11 dan
tryska pogodą ducha, radością i humorem,
czego doskonałym dowodem jest fakt,
że soke Ryszardowi Muratowi podarował – oprócz pięknego pamiątkowego wizerunku swojej osoby (ilustracja od lewej) – również karykaturę swojej sylwetki, naszkicowanej przez jednego z jego uczniów o dużych uzdolnieniach artystycznych (ilustracja od prawej). Oba te wspaniałe obrazy zostaną oprawione w ozdobne ramy i – opatrzone podpisami w języku angielskim - powieszone w siedzibie Federacji.
Na koniec spotkania
soke Krzysztof Kondratowicz
podarował soke Ryszardowi Muratowi
również swoją głośną książkę pt.
„Jiu-jitsu - sztuka walki obronnej”, Wydawnictwo Czasopisma Wojskowe, Warszawa 1991 (wznowienie: Gliwice 2008).
Użyte tu fotografie i teksty należą do właściciela tej strony. Kopiowanie lub wykorzystywanie jakichkolwiek fotografii lub fragmentów tekstu bez pisemnej zgody właściciela strony jest zabronione. Naruszenie tych praw w razie ujawnienia grozi odpowiedzialnością cywilną i karną.