Full-contact kumite jest jedną z konkurencji, która rozgrywana jest na turniejach karate tsunami, w tym na najbliższych :
I Otwartych Mistrzostwach Księstwa Łowickiego Karate Tsunami – w dniach 4-5 października 2008 roku w Łowiczu,
I Otwartych Mistrzostwach Europy Karate Tsunami – w dniach 15-16 listopada 2008 w Radzionkowie (Górny Śląsk).
Konkurencja ta przeprowadzana już była w trakcie innych turniejów tsunami:
I Pucharze Polski Karate Tsunami – w dniu 5 kwietnia 2008 roku w Stanisławowie (Mazowsze),
IV Otwartych Mistrzostwach Śląska Karate Tsunami – w dniach 31 maja i 1 czerwca 2008 roku w Miasteczku Śląskim (Górny Śląsk).
Na tych turniejach konkurencja full-contact kumite rozgrywana była eksperymentalnie – w celu sprawdzenia zasad walki oraz sędziowania.
Na podstawie tych eksperymentów, a także prób przeprowadzanych w trakcie licznych zgrupowań w Honbu Dojo w Warszawie, ustalone zostały obowiązujące zasady konkurencji full-contact kumite. Zasady te ostatecznie usystematyzował i zatwierdził założyciel tsunami soke Ryszard Murat 10 dan.
W trakcie licznych zgrupowań instruktorów
w Honbu Dojo
w Warszawie przeprowadzono
wiele prób
z konkurencją
full-contact kumite.
Na fotografii: uczestnicy zgrupowania wymieniają uwagi po jednej z walk, 30 marca 2008 roku.
Postaramy się je teraz krótko przedstawić:
Nazwa konkurencji: FULL-CONTACT KUMITE jest połączeniem dwóch terminów. Termin kumite pochodzi z języka japońskiego i oznacza 'walkę' (dosłownie: kumi – 'spotkanie', te – 'ręce'). Z kolei termin full-contact pochodzi z języka angielskiego i oznacza 'pełny kontakt' (dosłownie: full – 'pełny, całkowity', contact – 'kontakt, styczność').
Nazwa FULL-CONTACT KUMITE oznacza zatem rodzaj konkurencji na turniejach karate tsunami, w postaci walki kontaktowej na tak zwany 'pełny kontakt'.
Ze względów bezpieczeństwa w tej konkurencji tsunami zawodnicy występują w specjalnie dobranym ekwipunku, który uzyskał nazwę „zbroi tsunami”. Składa się ona – niczym zbroja europejskiego rycerza lub japońskiego samuraja – z wielu części, których zadaniem jest ochrona poszczególnych partii ciała. Części tej zbroi zostały starannie dobrane z aktualnie dostępnego na rynku najlepszego wyposażenia, ale będą jeszcze udoskonalane.
W skład tej 'zbroi tsunami' wchodzą:
hełm z kratą - na głowę (podobny do hełmów rycerskich),
pancerz – na tułów (także podobny do pancerzy z rycerskich zbroi płytowych),
suspensorium - ochraniacz na genitalia (nie mający odpowiednika w zbrojach rycerskich i samurajskich, które nie miały w swoim składzie takiej części),
nagolenniki – na piszczele (podobne do nagolenników używanych przez greckich hoplitów i rzymskich legionistów),
nastopniki – na górną cześć stopy,
nałokietniki (nieco podobne do nałokietników z rycerskich zbroi płytowych),
rękawice bokserskie (używane w boksie).
Wszystkie ochraniacze są zakładane na strój treningowy, aby były dobrze widoczne dla sędziów. Dzięki temu sędziowie mogą nie tylko łatwo sprawdzić, czy zawodnik ma na sobie wszystkie części 'zbroi tsunami', ale także przerywać walkę w sytuacji, gdy jakiś ochraniacz zostanie przemieszczony, co czasem zdarza się pod wpływem uderzeń zadawanych z pełną siłą.
'Zbroje tsunami' dla startujących zabezpiecza bezpośredni organizator turnieju.
'Zbroja tsunami' jest stosunkowo ciężka i mocno ogranicza widoczność. Ubrani w nią zawodnicy wyglądają niczym cyborgi.
Podobnie jak w przypadku zbroi rycerskich, nie ma możliwości 'zbroję tsunami' założyć samodzielnie. Do tego, zwłaszcza do założenia pancerza, potrzebna jest pomoc osoby trzeciej – swoistego 'giermka'. W związku z tym startujący konkurencji full-contact kumite zawodnik powinien mieć 'giermka', który pomoże mu sprawnie założyć i zdjąć 'zbroję'.
Do zakładania i zdejmowania 'zbroi tsunami' potrzebna jest pomoc 'giermka'. Na fotografii
Ponadto każdy ze startujących w tej konkurencji zawodników musi mieć własną „szczękę” (chodzi oczywiście o specjalny przyrząd ochronny na zęby – identyczny, jak używany w boksie). Z oczywistych powodów tej części ekwipunku organizator turnieju nie zabezpiecza. Zadaniem „szczęki” jest dodatkowa ochrona zębów przed ich wybiciem. Nadmienić należy, że w tsunami wielki nacisk w walce kładzie się na silne uderzenia w twarz – podobnie jak w boksie oraz w rzeczywistych walkach na ulicy.
Startujący w tej konkurencji zwodnicy nie są uzbrojeni w żadne przyrządy. Mogą używać jedynie własnego ciała, jak to jest przyjęte w karate.
W konkurencji FULL-CONTACT KUMITE dozwolone są:
wszelkie możliwe do zastosowania techniki: uderzenia, kopnięcia, podcięcia, rzuty, duszenia, dźwignie itd.,
wszystkie techniki wykonywane mogą być we wszystkie możliwe cele na ciel przeciwnika, zwłaszcza w twarz i krocze (jak to jest stosowane przez napastników na ulicy),
wszystkie techniki wykonywane mogą być z pełną siłą,
walka prowadzona jest na stojąco – jak to zwykle bywa w rzeczywistej walce na ulicy,
możliwa jest jednak kontynuacja walki w parterze - wolno powalać przeciwnika w dowolny sposób i kontynuować działania na leżącym przeciwniku – podobnie jak na ulicy.
W walkach w konkurencji full-contact kumite można stosować wszystkie uderzenia i kopnięcia, wykonując je z pełną siłą. Na fotografii jedna z eksperymentalnych walk w Honbu Dojo w Warszawie – walczą: sensei Witold Kowalski 1 dan (Gniezno) – od prawej i syn soke Ryszarda Murata -
Mateusz Murat, weteran Mistrzostw Polski w kategorii juniorów.
W konkurencji full-contact kumite zawodnicy mogą stosować rzuty oraz kontynuować walkę
w parterze. Zgrupowanie w Honbu Dojo w Warszawie, 25 maja 2008 roku.
Sędzia planszowy przerywa walkę jedynie w sytuacjach:
gdy zawodnicy wychodzą poza obręb planszy,
gdy uszkodzona została jakaś część 'zbroi” zawodnika,
gdy zaistniała sytuacja, grożąca niebezpieczeństwem dla któregoś z zawodników.
W konkurencji full-contact kumite nie wolno jedynie atakować kolan, podstawy czaszki i kręgosłupa (z uwagi na to, że aktualnie dostępne ochraniacze nie chronią tych części ciała).
Runda: do 1,5 minuty. W tym czasie musi nastąpić rozstrzygniecie walki. Stosunkowo krótki czas walki ma na celu eliminację 'czajenia się' zawodników i tracenia przez nich czasu na działania pozorne, lecz inspirowanie ich do działań szybkich i zdecydowanych – podobnie jak to ma miejsce w rzeczywistych walkach na ulicy.
W konkurencji full-contact kumite można powalać i dobijać leżącego przeciwnika. Takie potraktowanie przeciwnika zademonstrował kyoshi
knock-out - jak w boksie (gdy zawodnik nie jest w stanie kontynuować walki),
poddanie się zawodnika - jak w judo (poprzez klepanie dłonią w planszę, ciało swoje lub przeciwnika lub okrzyk yame - 'koniec'),
poddanie zawodnika przez jego trenera – jak w innych dyscyplinach (poprzez rzucenie ręcznika na planszę),
w przypadku dotrwania zawodników do końca rundy - przez przewagę, czyli wskazanie przez sędziów.
W konkurencji full-contact kumite występuje 5 sędziów:
trzech sędziów, którzy siedzą na krzesłach z boku i wydają werdykt w razie rozstrzygnięcia walki poprzez przewagę,
sędzia planszowy, który kieruje walką i podaje werdykt poprzez podniesienie ręki zwycięskiego zawodnika w górę (podobnie jak w boksie),
sędzia czasowy, który odmierza czas walki.
W zależności od liczby zgłoszonych zawodników konkurencja full-contact kumite rozgrywana jest w jednym z dwóch systemów:
tak zwanym 'każdy z każdym' – gdy w danej kategorii startuje do 5 zawodników,
eliminacyjnym – gdy w danej kategorii zgłosi się więcej niż 5 zawodników.
Pierwszy system polega na tym, że zawodnik stacza walkę z każdym innym zawodnikiem, a o kolejności zajętych miejsc decyduje liczba zwycięskich walk.
Drugi system polega na losowaniu zawodników w pary, a zwycięzca danej walki przechodzi do wyższej tury – walczy ze zwycięzcą z innej pary, itd.
Decyzję w kwestii zastosowania danego systemu oraz losowania zawodników (w systemie eliminacyjnym) podejmuje Sędzia Główny turnieju.
W trakcie dwóch najbliższych, wymienionych na wstępie turniejów tsunami, konkurencja full-contact kumite rozegrana zostanie w następujący sposób:
walki eliminacyjne - odbędą się w sobotę o godz. 19,00,
walki finałowe: zmagania o I i II miejsce w danej kategorii - odbędą się w niedzielę o godz. 12,30.
Konkurencja full-contact kumite rozgrywana jest tylko w trzech kategoriach:
seniorów (wiek 18-50 lat),
seniorów starszych (powyżej 50 lat),
instruktorów i mistrzów (osób posiadających udokumentowane stopnie mistrzowskie i instruktorów prowadzących zajęcia).
Z oczywistych względów w konkurencji tej startować mogą tylko zawodnicy pełnoletni oraz zdrowi na ciele i umyśle.
W związku z tym startujący w tej konkurencji zawodnicy muszą okazać sędziom oryginalny dokument (zaświadczenie lekarskie lub wpis w Książeczce sportowo-lekarskiej albo w Bunsho – 'paszporcie tsunami') potwierdzający aktualną, to jest datowaną maksymalnie 3 miesiące wcześniej - zdolność do startowania w zawodach sportowych karate lub wschodnich sztuk walki.
Ponadto startujący w konkurencji full-contact kumite pełnoletni zawodnik podpisuje publicznie - w obecności Sędziego Głównego specjalną pisemną deklarację o własnej woli startowania w tej konkurencji i wzięcia na siebie odpowiedzialności za skutki tej decyzji dla swego zdrowia i życia.
Opłata startowa dla zawodnika w konkurencji full-contact kumite wynosi: 100 zł lub 50 EURO. Wpłacana jest ona wcześniej na konto lub przy rozpoczęciu turnieju w gotówce bezpośredniemu organizatorowi turnieju.
Z przedstawionych zasad konkurencji tsunami full-contact kumite wynika jasno, że łączy ona sposoby rozgrywania walk według szeregu różnych formuł:
różnych stylów karate,
wu shu i różnych stylów kung-fu,
judo i różnych stylów jiu-jitsu,
taekwondo (zwłaszcza w olimpijskiej wersji WTF),
boksu,
kick-boxingu,
boksu tajskiego i savate,
K1, MMA i innych formuł.
W konkurencji FULL-CONTACT KUMITE mogą startować: przedstawiciele tsunami oraz wszelkich innych stylów, którzy zgłoszą się do udziału i spełnią przedstawione warunki odnośnie swego zdrowia.
Na koniec przypominamy, że w systemie tsunami nie pochwala się rywalizacji sportowej, ale dopuszcza się ją, aby zaspokoić oczekiwania części ćwiczących.
Konkurencja full-contact kumite przeznaczona jest dla swoistych desperatów, którzy mają potrzebę podjąć ryzyko związane ze startowaniem w niej. Osoby dorosłe i zdrowe mają jednak konstytucyjne prawo podejmować takie ryzyko. Pamiętać jednak trzeba, ze osoby te podejmują to ryzyko wyłącznie na swoją odpowiedzialność, ponieważ nikt ich do tego nie zmusza, a one same doskonale wiedzą, czym może skończyć się ich start w tej konkurencji.
W związku z tym nie zachęcamy nikogo do startowania w tej konkurencji, a wręcz przeciwnie, ale jeśli ktoś czuje taką potrzebę, to może spróbować w niej swoich sił.
Uwaga: Artykuł ten zamieściliśmy również na stronie Łowickiego Ośrodka Tsunami www.karate-lowicz.pl
Użyte tu fotografie i teksty należą do właściciela tej strony. Kopiowanie lub wykorzystywanie jakichkolwiek fotografii lub fragmentów tekstu bez pisemnej zgody właściciela strony jest zabronione. Naruszenie tych praw w razie ujawnienia grozi odpowiedzialnością cywilną i karną.